28 listopada 2009, 22:40
No tak.. powiedziałam, że może dziś napisze, więc pisze ;D
Hmm.. mamy weekend xD no ok, może już się kończy, ale to nie zmienia faktu, że jest ;p chwila relaksu, choć nie całkiem >> nauka, której mam już dość ;/ bo jak się nie uczyć? jeżeli chce się w życiu coś osiągnąć to chyba nie ma innego wyjścia, wrr.. życie jest tak niesprawiedliwe ;D ale i tak je kocham xD
A dzisiejszy dzień, jak każda sobota = sprzątanie, ale nie było tak źle ;D później, całe popołudnie dla siebie, więc postanowiłam je dobrze wykorzystać, a mianowicie przeczytałam 20 str lektury! którą męczę od miesiąca, co nie zmienia faktu, że zostało mi ponad 300 xD ale od czego są streszczenia? ;D
Tak poza tym to chyba nie działo się nic szczególnego..
to chyba tyle ;p
Pozdrawiam :*
"By wierzyć w siebie, muszę mieć kogoś, kto we mnie wierzy.."